piątek, 17 maja 2013

8. Liam cz.2

Tym razem  ja podjechałam po swoją koleżankę Magdę, ponieważ było nam po drodze. Byłyśmy umówione z chłopakami z One Direction do kina. Była godzina 16:00, a na 17:30 miałyśmy być w kinie. Na ulicach były straszne korki, ale jakimś cudem się nie spóźniłyśmy. Przed kinem czekała na nas cała ekipa 1D. Okazało się, że Harry, Zayn i Niall przyszli z dziewczynami, a Louis z Liamem byli sami:D. Byłyśmy zachwycone, bo ja kocham się w Liamie, a moja koleżanka w Louisie. Gdy tylko wszyscy nas zauważyli gestem pokazali abyśmy podeszły. Nie mogłyśmy uwierzyć, że idziemy do kina ze swoimi idolami. Szybko podbiegłyśmy do nich. Przywitałyśmy się całując każdego w policzek. Gdy weszliśmy do środka skierowaliśmy się w kierunku kas. Były tłumy ludzi, ale chłopaki bez problemu kupili bilety( dla nas też) nie czekając w kolejce. Poszliśmy na jakiś romantyczno-komediowy film. Byłam tak podekscytowana, że zapomniałam tytułu.Gdy znaleźliśmy się na sali zajęliśmy miejsca na końcu sali. Po jednej stronie siedział obok mnie Liam( przy nim nie mogłam się na niczym skupić), a po drugiej Magda. Była zachwycona gdyż siedział obok niej Louis. Po ok. 5 minutach reklam zaczął się film. Akurat przyszli Harry i Zayn z 5 kartonami wielkiego popcornu i 5 kubkami coli.( tak na marginesie ja miałam razem z Liamem  jeden popcorn i jedną colę, dlatego że siedziałam obok niego i bardzo mi to pasowało).Wreszcie zaczął się film.
- Częstuj się- szępnął Liam, uśmiechając się i czekając na moją reakcję. Po chwili w końcu się odcknęłam.
- Przepraszam, nie słyszałam cię. Dzięki.-odpowiedziałam i sięgnęłam ręką do pudełka z popcornem, które mi podsunął. W czasie filmu ukradkiem spojarzałam na niego. Miał na sobie koszulę w kratkę i jeansy. Wyglądał na zadowolonego.Był słodki. W pewnej chwili zaczęło mi się pić i chciałam sięgnąć ręką w kierunku miejsca na napoje. Jednak w kinie było tak ciemno, że przypadkowo popchnęłam colę prosto na Liama. Podskoczył zaskoczony lecz po chwili się roześmiał.
- Nic się nie stało.- powiedział.
- Boże... Ja...ja ... bardzo przepraszam, nie chciałam...
Nie zdążyłam dokończyć zdania, ponieważ mnie przytulił, a potem pocałował. Odwzajemniłam pocałunek. Na całym ciele miałam ciarki. Całował tak cudownie, że nie mogłam mu się oprzeć. Niestety musieliśmy przestać, bo jakiś facet skarżył się, że zasłaniamy mu ekran.
-Kocham cię. Jesteś najpiękniejszą dziewczyną jak i fanką na całym świecie- spojrzał mi prosto w oczy.
- Ja też cię kocham. Jesteś najprzystystojniejszym i najczulszym facetem jakiego poznałam- uśmiechnełam się.On odwzajemnił uśmiech i znów zatopiliśmy się w długim i cudownym pocałunku, nie zważając na uwagi jakiegoś kolesia.
MAM NADZIEJĘ, ŻE SIĘ PODOBAŁ.

1 komentarz:

  1. Julia Styles24 maja 2013 12:16

    Super piszesz proszę napisz coś w weekend
    Mi się bardzo podoba jak piszesz i jak pisze twoja przyjaciółka

    OdpowiedzUsuń